Geoffrey Monck pisze:
1. Ktoś już tęskni do klimatów lata i pyłków traw. Na ten przykład ja.
Aaaa psiiik!!! (?) ;)))
Geoffrey Monck pisze:
2. Nie myśl sobie, że jak napiszesz " To nie jest żadna próba literacka", to ominie Cię lanie. Nic z tego. To jest dział "prób literackich", a nie blog :)
No ok, czekaj tylko skoczę po cebulę i natrę co wrażliwsze miejsca ;))) Pewnie masz rację i nie wiem co mnie pokusiło :)). Ale odszczekiwać nie będę.
Geoffrey Monck pisze:
3. Klimat fajny, ale o czym jest ta "nie-próba literacka?
Jak to o czym? O słonecznym popołudniu. :))
Geoffrey Monck pisze:
4. Co wyjaśnił Ci nietopyrz?
Aaaa, chciałoby się . W życiu!! Nie powiem. ;pp
Geoffrey Monck pisze:
5. Kiedy wiatr uderza " z hukiem wodospadu", to nie ma już mowy o gładzeniu i "gorącej pieszczocie".
Ech, jak ty niewiele wiesz o pieszczotach. ;pp
Geoffrey Monck pisze:
6. Zdanie : "Pomyślałam, że chętnie przesiedziałbym pod tą Grusza całe życie wtedy, patrzyła jak chłopi uprawiają ziemię, jak odbierają Gruszy kolejnego kochanka i rozmawiała z nią o jej minionych miłościach, opowiadała o swojej, zrywałabym jej owoce późnym latem, ogarniała jej stopy z gnijących liści jesienią, otrząsała śnieg z obciążonych gałęzi zimą i witałabym z nią kolejny łan zboża wiosną." jest chyba nieco za długie :) w każdym razie - Patrzyłabym, jak chłopi (...)
Co racja to racja. Bardzo trafne spostrzeżenie. Biję się w pierś. Ale nie za mocno bo to wrażliwe części są ;))
Geoffrey Monck pisze:
7. "Dobrze znana ścieżka nie zawiodła" - zabawny paradoks: ścieżka zawiodła mnie do domu, więc mnie nie zawiodła.
Masz oko, nie ma dwóch zdań. Ja tego nie zauważyłam. Zabawne, faktycznie. Hłehłe... Patrzę i patrzę na to i śmiech :D:D:D
Geoffrey Monck pisze:
8. " ja leżałam długo w noc " - leżałam długo w nocy, lub patrzyłam długo w noc.
Serio? Nawet nie wiedziałam. No a nie można tego uznać jako radosną twórczość?
Geoffrey Monck pisze:
To tyyyle. Ale klimat przyjemny.
A jednak? No to się cieszę, że choć tyle. Bo w końcu własnie o to chodziło. :)))
Joanka pisze:
Geoffrey Monck pisze:
4. Co wyjaśnił Ci nietopyrz?
A właśnie że nie, to powinno, to musi zostać niedopowiedziane! Przepiękne zdanie na zakończenie, Morfarien. :)
No ba! Jasne, że nie powinno. Dzięki Joanko :)))
wyjątkowo młody kot pisze:
Masz rację, Morfanien. Z miłościa jest jak z gruszą.
Przyjdzie ktoś z siekierą - i zetnie.
:((
Kiciu, nie chciałam zasmucić :(((