Uha!
Nie miałem pojęcia z kim tutaj przyszło mi sie potykać.
Cóz, jedyne co mi w tej sytuacji pozostało to przyznać się do własnego błedu i zweryfikowac nieco stosunek i zapatrywania na zakres własnej wiedzy.
Nie jestem kostiumologiem, o trendach w modzie na przestrzeni wieków wiem tyle, ile przeczytam- a, że w zasadzie swoją wiedzę w tych kwestiach poszerzam okazjonalnie ( od szkicu, do szkicu- od pracy do pracy) i raczej na bieżąco, zawsze siłą rzeczy będę miał jakieś braki.
Tymczasem zmieniłem nieco klimaty i realia w twórczości na znacznie bardziej współczesne ( Koralina, Neila Gainmana- czytał ktoś? świetna, swoją drogą) a planowaną od jakiegoś czasu Rotę odłożyłem spokojnie na półeczkę, więc przez jakiś czas podobną gafę strzelić mi będzie znacznie trudniej.
Aha, Dzięki za url Haletho. Bardzo dobra strona i cała masa fantastycznego materiału poglądowego. Z pewnością kiedyś do czegoś mi się to przyda. I w związku z tym- czy może miała byś tego więcej? Szczególnie interesują mnie akcesoria "wojenne", no wiesz- oręż, zbroje... a także architektura jako taka. No, w zasadzie wszystko jak leci. Zawsze powtarzałem, ze im więcej materiału tym lepiej.... no, moze to nie do końca prawda, ponieważ jak do tej pory w całym swoim życiu powtórzyłem to raz, moze dwa.... ehmm, mniejsza z tym. Gdybyś była w posiadaniu większej ilości podobnych adresów internetowych, konkretnych tytułów literatury, o którą można pytać w bibliotekach... Cóz, byłbym wdzięczny. Nawet bardzo. Narysował bym nawet pomurnika owiniętego w szmatę z łyżką, jeśli to by Ciebie ucieszyło. Tak czy inaczej-
Zanzibarre@o2.pl .
Pozdrawiam