@ arien
Oczywiscie Peter Jackson. Quasi-animowany film Bakhsiego to perelka. A on wlasnie kassy nie mial.
Z dzika rozkosza moge sie pospierac na temat LOTRa (brakuje mi diakrytykow, wiec jest tylko L ;)), ale nie tutaj. Mozemy sie przeniesc na odpowiednia liste. Jam Cie obrazil, Ty bron i miejsce wybierasz. Serwer starczy za sekundantow.
@ Vespa
Mojem skromnem zdaniem jest tych opisow pod dostatkiem. Zgadzam sie, ze wszystkie niezbedne.
Klimat ASa opiera sie wlasie na przeladowaniu narracji zbednymi pozornie ozdobnikami. W stylu "Baty", na przyklad. To akurat wybralem, bo mnie nie razilo w czytaniu - ja biedny i 1/3 "stajlowych" nazw nie znam, to i wiekszego pojecia o co drepta nie mialem. Grube to i toporne, ale sa dziesiatki cienszych. Tego w filmie nie bedzie.
Mala :) dygresja. Petersen bodaj splodzil "Troje". Ja sie tego, jako Antyku czciciel, obawialem. Co on zrobi z O Pieknych Nagolennicach Achillem?! I z tysiacem innych smakow? Jak sfilmowac najnudniejsza i zarazem najciekawsza ksiege Iliady: Katalog Okretow? Takie mialem leki.
Obejrzalem. Spodobalo sie. Nie do konca, wydzwiek ideowy juz za daleko od ducha epoki, ale czasem potrafie czniac polityke. Tworcy po prostu dokladnie olali wiernosc pierwowzorowi i zrobili bardzo udana fantazje historyczna.
Tak jak ci od Zebralta, he he (nota bene, mam ochote ufundowac nagrode dla osoby, co ten termin ukula. Jakis antalek...).
No wlasnie. Co Klasyk zniesie, niekoniecznie AS przezyje. Tolkiena tez tu moge wytoczyc. LOTR nie jest g...em totalnym. Moze to ja jestem za stary i zbyt dawno zaczalem czytac Profesora? W koncu juz trupem smierdze.
Sapkowski bawi mnie, rusza i rozrywa swoim jezykowym humorem. Spleceniem dialogu z tym, co nim nie jest. A i czyste opisy... Jak proponujesz zrobic na celuloidzie motyw z krzyzem przydroznym, typowa dla Slaska pamiatka spoznionej skruchy itd.? To zdechnie, jak zdechla wiedzminska strasznosc Zebralta (to swietne, ja sie powstrzymac nie moge!), kiedy to, co napisane, ktos sprobowal powiedziec.
AS tworzy klimat epoki, recytujac nazwy XVwiecznego rynsztunku, broni, zawodow i funkcji, i burzy to "nowoczesnoscia w domu i zagrodzie".
Ja nie proboje powiedziec, ze wszystko przepadnie w adaptacji filmowej. Jednak wydaje mi sie, ze przepadnie dostatecznie wiele, aby dla milosnika jego prozy efekt ostateczny byl, co najmniej, niesmaczny.
Drugi raz: moze, gdyby Kolski, Loach, Michalkow.... i to samo a l e.
_________________ While shepherds watched their flocks by night All seated on the ground, A high-explosive shell came down And mutton rained around.
'Carol',by Saki, 1870-1916.11.14
Ostatnio zmieniony 01.01.2007 @ 15:42:19 przez Lu Tzy, łącznie zmieniany 1 raz
|