grendel pisze:
Czary które najlepiej wychodziły czarodziejom, to czary iluzyjne. Owszem, można w ten sposób "rozmnożyć" szeregi swoich wojsk, lub przeciwnie, ukryć je przed przeciwnikiem, ale metoda ta jest mało przydatna, kiedy podobnymi możliwościami dysponują obie strony.
Czarodzieje nie brali udziału we wzystkich bitwach. "Rozmnożenie" wojsk by wydawało się ich więcej oddziaływało by na psychikę żołnierzy. Zresztą nawet jeśli obydwie strony posiadały by taki atut to i tak niesądzę by zwykli żołnierze mogli o tym wiedzieć i wszystko odnosiło by się do tego która armia miała odważniejszych wojów. Gdyby dołożyć do tego dobre zmotywowanie żołnierzy sądze ,że byłby to spory atut.