Maple Fay pisze:
A ja bardzo prawidłowo spożytkowałam długi weekend, i zaraziłam Doktorem Alę i Vramina. Jeżeli zamiast statusu "Normalnego" na forum pojawi się określenie "You are the enemy of the Daleks/Murderators. You will be destroyed!", wiecie, kogo trzeba za to winić... ;)))
Zarażeni Doktorem owszem jesteśmy, ale bez przesady. Bo to że mój telefon odzywa się głosem Daleka "EXTERMINATE! EXTERMINATE!" gdy dostaję SMSa chyba przesadą nie jest, prawda? ;)))
Ben-Adar pisze:
Nie znałem zagadnienia, więc obejrzałem sobie wczoraj jeden odcinek na próbę. Potem obejrzałem jeszcze dwa i kawałek czwartego. I nie mam jeszcze pewności, czy to się przyjmie, ale na razie przeklęty i znienawidzony mechanizm szufladkowania podsunął mi porównanie z "Autostopem przez Galaktykę", co raczej dobrze wróży. Obejrzymy - zobaczymy.
Mój znalazł podobne porównania, także do tematów które mi się podobały. Fajna jest ta stylizacja na starą fantastykę, ale z efektami dużo lepszej jakości (np. obcy, statki itp.). No i pomysły na rasy czy pojazdy są świetne. Szczytem jest to coś co zmieniało postać w "Let's kill Hitler", naprawdę wspaniały pomysł. Nie wiem skąd scenarzysta je bierze, ale oby miał ich jak najwięcej.
No i Dalekowie - mój numer jeden z serialu. Jeden z najfajniejszych typów zabójczych maszyn jaki widziałem. Zwłaszcza głos - krzycząco-growlujący-przesterowano-industrialny. Od razu przyszło mi do głowy by pod jakiś kawałek Fear Factory podłożyć wokal Dalek style, pasuje idealnie :)