Przeszłości czar....
"Bo jak teraz spojrzeć na to "Dzieciństwo", to wcale toto nie było takie najgorsze. A może uściślijmy: nie było NAJGORSZE :) ten zaszczyt przypadł "Nauce" - wypowiedź z forum od.II
Ankieta z forum od. III
Odwiedźminek 4 będzie.... znacznie lepszy od poprzednich 0% [ 0 ]
średni lub trochę lepszy od poprzednich 85% [ 6 ]
raczej gorszy od poprzednich 14% [ 1 ]
najgorszy z tego, co widzieliśmy 0% [ 0 ]
Proroctwa nie wyszły :) Ale tak do 4 odcinka miałam jeszcze nadzieję, że może coś się... a nuż a łyżka :) A potem (od odc. V) to poleciało w dóóóół....(odcinek V fatalny, odc. VI niewiele lepszy)
Odrobina optymizmu przy odcinku VII:
"Ogólnie: odcinek mniej więcej na poziomie "Smoka", może trochę od niego gorszy. Ale dający się przetrzymać. Wprawdzie nie na trzeźwo, ale po kilku piwach już tak. Były momenty jaśniejsze, bo ktoś litościwy wkleił tam parę dialogów z ASa jak MiSZCZoo nie patrzył. "
" był jak zebra na ulicy(...). To znaczy: wszędzie syf, ale zdarzają się jaśniejsze przebłyski..."
Odcinek VIII też nie najgorszy "Daję 3.5/5 i jak dla mnie to jest jak na razie odcinek drugi po Smoku.";
"Ale do sceny na dziedzińcu się nie przyczepiaj, to była jedyna chyba naprawdę nastrojowa scena jak dotąd - i wreszcie zapachniało prawdziwym wiedźminem, konkretnie jakimś napięciem. A i w płaszczu Geralt wyglądał nieźle..."
Z ciekawostek: miałam przebłyski prorocze :)
Vanin: "Przepraszam ale to by byla pedofilia, a tego to nawet szczerBUCowi nie bede zarzucal"
meadwyn: "Oj, Vanin, nie chwal dnia przed zachodem słońca... ;>>>"
Doszłam do wniosku, że gdyby miszczoo dociągnął poziom episode 8 do końca, to byłoby nieźle. Ale miszcz jeszcze nie powiedział ostatniego słowa....
Odc IX czyli Mój Wielki Kryzys i Załamka, chyba najbardziej rozgoryczony tekst w całej mojej karierze krytyka Szczerbalu:
"To było dno dna! W skali 1-5 totalne, totalne, no totaaaalne zero!!"
"Nuda, nuda, nuda. Ckliwe i niesamowicie upierdliwe, długie ujęcia twarzy wszystkich poszczególnych aktorów w tle sentymentalnego brzdąkania w tle. Pohukiwania neandertalczyków, rzecz jasna, ciąg dalszy. Odcinek ciągnął się jak gównno przez potok! I jeszcze ta męcząca, teatralna artykulacja kwestii urywanymi strzępami..."
Odc. 10 dało się zdzierżyć... "Odcinek 10 imho spokojnie zasługuje na pełną 5. Ogromnym plusem przede wszystkim była Renfri (...)Nareszcie pojawiło się napięcie i klimat, co najważniejsze, bo ten odcinek, po raz pierwszy od daaawna, obejrzałam z zainteresowaniem :) Ogólnie tendencja wyraźnie wzrostowa (w porównaniu z poprzednim, rzecz jasna, bo 8 była nawet niezła)."
I trochę złudzeń... "Mniejsze zło jest nie tylko w paru momentach śmieszne (...) ale także pojawiła się dramaturgia i ten cliffhanger na koniec faktycznie się udał (...) jeśli ostatnie dwa odcinki nie będą spiepszone, to może moja ogólna ocena o serialu pójdzie całkiem sporo w górę. (...)Gdyby ten serial jeszcze skończył się z klasą... no mogłoby coś z tego być, a nie ino hańba i rozpacz :)"
Jakaż byłam naiwna :)
Podsumowanie:
"Powiem szczerze: niektóre z odcinków były niezłe. Ba, trafiło się nawet parę całkiem dobrych (np. Smok). Za całkiem w porządku uważam odcinek 12, który, pomimo durnot szczenariuszowych i maski sadomaso miał walory w stylu klimat, lochy i pewna doza akcji. Natomiast to, co zaprezentowano nam w odcinku pt. "Ciri" było ukoronowaniem wszystkiego i szczerbizmem w syntezie, tak dla opornych."
Ktoś napisał, że szczerial to był zjazd w dół - początkowe odcinki niezłe, ostatnie fatalne. Dla mnie raczej to była sinusoida: odcinki niezłe (IV, VII, VIII, X, XII) przeplatały zupełny badziew (II, V, IX, XI, XIII).
_________________ You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel! Elaine Marley-Threepwood
|