Gt_O pisze:
które akurat jest ewidentne już w pierwszym odcinku
Dziękuję, ale czym wobec tego, dla Ciebie, ten serial zasłużył na miano oryginalnego i szanującego inteligencję widza, skoro w zasadzie masz podstawy do tego, by wiedzieć od 1 odcinka jak zakończy się sezon? Tak z grubsza wiedzieć, rzecz jasna, bo mieć nadzieję jak ja, że jednak zakończy się inaczej i zobaczyć najgorsze przewidywania, to jednak DUŻE zaskoczenie, że poszło aż tak prostacko.
A tak poza brakiem zaskoczenia ww;] to byłam już zmęczona tym klimatem i pseudoalienacją głównego bohatera (dla mnie nie było tym nic wiarygodnego, typowy nie-psychiatryczny konstrukt psychiki-wytrychu, pasującej do wszystkiego co się zamarzy scenarzystom. Coś jak pseudo-autyzm u laski
Z Mostu nad Sundem).
Najlepsze i najbardziej ironiczne wyśmianie kultury korpo było u von Triera w
Królestwie, operacja Poranna Bryza, w latach 90. W Mr Robocie są ambicje, jest klimat, ale koniec końców czułam się jak po przeczytaniu grafomańskiej książki.
Ciekawe za to, co będzie w sezonie 2. Szczerze mówiąc mam chęć na zwykłe hakowanie korporacji, proces sądowy, apokalipsę kart kredytowych i darowanie sobie dalszych peregrynacji po umyśle Eliota. I rozwinięcie wątku tej uroczej perwersyjnej parki, w ciąży uprawiającej bsdm.
Cytuj:
a jeszcze 4 lata temu mieliśmy takie gniotki jak 6. sezon "Dextera"
Gniotkiem był cały Dexter, imho.
Wychodzi na to, że nie lubię seriali, w których ktoś ma kuku.
Czekam wobec tego dalej na naprawdę wiarygodne kuku.
I jeszcze edytka: Mr Robot bardzo by mi się podobał, gdyby przez 10 odcinków serwowano nam solidny kryminał kończący się mniej więcej klimatem jak w "Chciwości". Konkretne hakerstwo kontra zła korporacja i socjologiczne obserwacje, gdy kończy się świat, bo skończył się miraż wirtualnego pieniądza. Nie podobało mi się, że to było zaledwie muśnięte, na pierwszy plan zaś wybijały się jakieś kiczowate fantazmaty, hamletyzm i konkurs między bohaterami, kto jest bardziej stuknięty oraz powtarzanie do znudzenia, w niemal każdym odcinku, że jak masz konto na Buniu to Eliot wie, że lubisz anal porno.